Alkohol stosowany w płukankach do jamy ustnej poprawia działanie i rozpuszczenie substancji czynnych.
Testy wydychanego powietrza po zastosowaniu takiej płukanki dowiodły o zawartości alkoholu.
W przypadku stosowania płynu Listerine potrzeba 14 minut, aby alkomat pokazał 0,00. Płyn Colgate wymaga 12 minut. Nie wspominamy o tym, aby udowodnić, że skład jest zgodny z tym co napisano na opakowaniu, lecz należy o tym pamiętać siadając za kierownicą. W razie kontroli drogowej mogą być nieprzyjemności.
Regularne stosowanie płukanki z alkoholem powoduje wyjaławianie jamy ustnej poprzez utratę bariery ochronnej.
Takie preparaty są wysoce aseptyczne, zabijają bakterie będące częścią fizjologicznej flory jamy ustnej odpowiadające między innymi za ciśnienie krwi lub odpowiadające za ochronę układu pokarmowego.
Zbyt wysoka zawartość alkoholu w płukankach osłabia dziąsła. Należy pamiętać, że alkohol negatywnie wpływa na żywe komórki. Dlatego zalecamy, aby używać płukanki z alkoholem z rozwagą!
I dla przypomnienia starsze wpisy na temat płukanek:
– płukanki do jamy ustnej
– płukanki dla dzieci
W naszej cywilizacji wiele głupot występuje, w dodatku bardzo szkodliwych. Niestety to norma, że człowiek popełnia błędy. Tylko w ten sposób następuje rozwój, oczywiście jeśli wyciąga się wnioski.
Ja mam delikatne dziąsła i zęby. Już po dwóch dniach używania płukanki z alkoholem czułam coś dziwnego na dziąsłach i zębach. Także to zpostawiam każdej osobie do osobistego rozważenia.
W razie zbędnego wydatku, jeśli by się okazało, że płukanka z alkoholem jest jednak za mocna i podrażnia zęby oraz dziąsła, to pozostaje skorzystać z najprostszej pomocy – rozrzedzić płukankę wodą :-)
A ja nie wiem o co taki hałas? No ludzie, toż to zwykła płukanka, trochę w buzi poszczypie i przejdzie. A przynajmniej wszystkie zarazki wypali. Jakby to szkodliwe było to by nie robili. A tu zaraz tak się przejmują.
Tak tak, był czas jak moje koleżanki tak się podniecały płukankami, a potem sie okazało, że mają coś nie tak z dziąsłami. Przesadziły, a ja mówiłam że z rozwagą, bo alkohol szkodzi żywym komórkom.