Jak przekonać dzieci dlaczego trzeba myć zęby? Historia z życia wzięta

Z życia wzięte. Pewien tata opowiedział jak uczył myć zęby swoje pociechy. Stwierdził, że dzieciaki po prostu „zadręczał” wyjaśnianiem dlaczego myć zęby systematycznie i dlaczego należy robić to dokładnie. W ten sposób poddały się zaleceniom ojca, bo nie miały już ochoty słuchać w kółko ględzenia.
Oczywiście rodzice wcześniej przekazali im techniki prawidłowego szczotkowania i używania irygatora.

Tata stwierdził, że będzie tak długo im to opowiadał, aż tym przesiąkną i bez zastanowienia, nawet gdy są wieczorem bardzo zmęczone pójdą myć zęby. I to dokładnie myć!
Efekt – duże dziecko dba o swoje zęby jak o największy skarb. Młodsze jeszcze czasami zapomina, ale „ojcowskie wykłady” mają znaczący wpływ na motywację tego młodszego :-)

Rodzic osiągnął cel poprzez dwa środki:

  1. Opowiadał dzieciom oczywiste oczywistości, ale zebrane razem w całość miały potrząsnąć młodym umysłem. Bo negatywnych spraw związanych z chorymi zębami jest całkiem sporo.
  2. Poprzez zmuszanie do ponownego słuchania zachęcał do przykładania się do swoich obowiązków, aby w przyszłości unikać ponownego słuchania. No bo przecież po iluś tam razach to staje się nudne, nawet bardzo.

I nie było wyjścia, ojciec mówił: nie dbasz o zęby, to siadaj i słuchaj, opowiem ci o konsekwencjach.
Dziecko się broniło: daj mi spokój, ja to wszystko wiem!
Tata na to: ale nie pamiętasz, bo jakbyś pamiętał, to byś dbał o zęby. Także siadaj i zaraz ci przypomnę dlaczego należy myć zęby.

I zaczynał punktować przeciwnika, czyli uparty młody umysł.
Pozwalał na mycie zębów dopiero po skończeniu wymieniania wszystkich punktów. Nie było zlituj się.
Polecamy tą metodę. Może w innych domach też zadziała :-)

Oto punkty tego taty, czyli co będzie jeśli nie będziesz prawidłowo i systematycznie myć zębów.

1. Na początku będzie śmierdzieć ci z paszczy.
O ile sam ze sobą wytrzymasz, to koledzy będą się krzywić i odsuwać.
Potem zacznie się wytykanie palcami, ten co mu jedzie z gęby…
Nie wiem jak śmierdzi kozie z tyłka, ale uwierz mi, próchnica zębów śmierdzi okrutnie. Pewnie koza ze swoim niedomytym zadkiem może się schować.

Chcesz tego? Pomyśl, skutek smrodu sprawi że:
– stracisz kumpli
– stracisz pewność siebie
– stracisz dobrą samoocenę
– zaczniesz się robić wstydliwy

Czyli tracisz w relacjach z ludźmi i psychicznie słabniesz.

2. Potem zęby zaczynają słabo wyglądać.

Czyli ciemne od próchnicy, często już nierówne.

To razem ze smrodem tylko pogłębi problem, ponieważ mówiąc do ludzi będziesz się odsuwał.
Zaczniesz w trakcie mówienia zasłaniać usta ręką, aby nikt nie widział zębów.
Nie będziesz się śmiać otwartą buzią, będzie to robił tylko delikatnie wykrzywiając usta.

Czyli następuje dalsze pogłębianie niskiej samooceny i braku pewności siebie oraz utraty kumpli.

3. Ból zębów

W międzyczasie pojawia się ból zębów.
Zęby potrafią bardzo boleć. Leczenie kanałowe to wisienka na torcie. Bo słowo leczenie w tym momencie przekłamuje sprawę. Leczenie kanałowe to usuwanie żywego nerwu. Potrafi być nieprzyjemne.

A na co dzień chore zęby będą ci się przypominały uciążliwym bólem, który przychodzi falami.

4. Strata pieniędzy

Leczenie zębów dużo kosztuje. Za to możesz mieć super mocny komputer z potężną kartą graficzną. I z całą pewnością za te pieniądze będziesz miał komputer najlepszy wśród wszystkich dzieci w szkole.

Wizyty, leczenie (plomby, kanałowe), usuwanie zębów, może jakieś korony, aż w końcu implanty.
Z tego wszystkiego może się uzbierać wielka suma.

Mądrzy ludzie mawiają: lepiej jest zapobiegać niż naprawiać.
To się tyczy także ciała.
Systematyczne dbanie o zębów kosztuje cię niewiele czasu. Wizyty kontrolne w gabinecie stomatologicznym kosztują niewiele pieniędzy.
Ale gdy nie będziesz dbał o zęby to tak czasu, jak i pieniędzy będzie potrzeba bardzo dużo.

5. Strata czasu

Po pierwsze i oczywiste będziesz potrzebował dużo czasu na wyprawy do stomatologa. Wiele wizyt – dojazdy, siedzenie w poczekalni a potem na fotelu. Do tego jakieś wypady po zdjęcia RTG itd.

Ale pomyśl ile jeszcze więcej czasu stracisz przez ból!
Gdy przychodzi ból nie możesz normalnie działać. Nie będziesz się bawił, ani uczył, jeść będzie ciężko.
Myślenie jest przyćmione bólem, możesz czuć się, jakby ktoś większość mózgu ci wyłączył.
A w trakcie gryzienia jak pokarm uciśnie chore miejsce to możesz nawet będziesz musiał polecieć majty zmienić.

I jeszcze pomyśl, że my też będziemy musieli czas poświęcać na jeżdżenie z tobą.
Ten czas mogę przeznaczyć na inne rzeczy – wspólną zabawę, jakieś wypady, a są też i zakupy, porządki. Czyli swoim olewaniem przykładasz mi ciężaru.
No ale to i tak nic z tym, ile ty stracisz na tym interesie. Więc mi będzie bardziej przykro z tego powodu, a nie że nie pójdziemy coś fajnego porobić.

6. Utrata zębów

Gdy stracisz zęby pozostałe zaczną się przesuwać i mogą tracić stabilność.

Wolne przestrzenie po usuniętych zębach nieciekawie wyglądają.
Takie wolne miejsca utrudniają także właściwą mowę, bo pojawia się różne seplenienie.

Brak zębów nie pomaga w gryzieniu. Gdy twardy pokarm przygryziesz dziąsłem to zaboli, dodatkowo jeszcze możesz skaleczyć. Dziąsła są delikatne.

Później, gdy będzie więcej zębów brakowało trzeba robić mosty, a jak kogoś stać to wstawiać implanty.

W ostateczności czeka cię szuflada, czyli sztuczna szczęka. Pomaga, ale nie jest to super rozwiązanie. Nie pogryziesz wszystkiego sztuczną szczęką.

7. Wredne bakterie czyli biedne całe ciało

Bakterie odpowiedzialne za próchnicę nie tylko niszczą twoje zęby, ale wpływają na pozostałe części ciała.
W ostatnich latach prowadzi się wiele badań odnośnie wpływu tych wredniaków. Okazuje się, że bakterie mają też wpływ na osłabienie i choroby stawów. Ciało przestaje być tak sprawne.
Pamiętaj, że ciało to twój pojazd. Dbaj o niego. Samochód możesz zmienić, także porzucić i pójść na piechotę. Z ciałem tego nie zrobisz.

Bakterie także wpływają na szybszą demencję starczą. Taka osoba w wieku emerytalnym zamiast cieszyć się życiem z rodziną zacznie wolniej kojarzyć, częściej zapominać, mieć problem z doborem słów. Ogólnie mózg zaczyna słabiej funkcjonować.

Mięsień serca ponoć też jest wrażliwy na działanie tych bakterii. Jak ci pompa zacznie siadać to nie będziesz tak sprawnie się poruszać. A pamiętaj, że ruch to jeden z kluczowych elementów dbania o swój pojazd. Drugi to dieta, trzeci to higiena.

Dziękuję za uwagę ukochany synu. Teraz myj ząbki i w międzyczasie pomyśl, czy wolisz życie z takimi trudnościami, czy jednak warto ułatwić sobie działanie na tym świecie :-)

10 września 2021

Dodaj komentarz

Stomatolog z Bydgoszczy prosi o komentarz ;-)