Afta na błonie śluzowej jamy ustnej przypomina okrągłą lub owalną rankę pokrytą białym nalotem i zapalnym obrzeżem.
Przed pojawieniem się afty miejsce to piecze lub pojawia się mrowienie mogące przechodzić w ból.
Najczęściej nadżerki te pojawiają się na wewnętrznej powierzchni warg, na błonie śluzowej wewnętrznej powierzchni policzków oraz w okolicy języka.
Nie do końca wiadomo jaki jest powód powstawania aft. Podejrzewa się uwarunkowania genetyczne oraz czynniki miejscowe to jest niedobory witamin z grupy B, żelaza, cynku i kwasu foliowego.
Nie bez znaczenia jest stres, zaburzenia hormonalne, przemęczenie fizyczne i psychiczne oraz ogólne osłabienie organizmu.
Afta zazwyczaj ulega wygojeniu w czasie 2 tygodni. Leczenie aft polega na doborze odpowiedniej maści, żelu lub płukanki, uzupełnieniu niedoboru witamin i minerałów.
U mnie po dużych dawkach stresu w pracy zaczynam trzeszczeć.
Tak to mój mąż mówi, a ja po prostu zgrzytam w nocy zębami.
U stomatologa dowiedziałam się, że to jest dość typowy objaw.
Zamówiłam sztuczną szczękę (to też określenie mojego męża) czyli szynę relaksacyjną i daję radę! :)
Potwierdzam! U mnie gdy w pracy mam dużo stresu, dużo za dużo, wtedy też źle się odżywiam, a wtedy czasami pojawiają się te tak zwane afty.
Co ciekawe tylko wtedy, no i jak zaczynam brać witaminy i spowalniać chomiczy kołowrotek w pracy to afty znikają.