Zapewne pomyślisz, że to deska sedesowa lub ogólnie ubikacja. Zdziwisz się, bo najbrudniejsze miejsce jest tam, gdzie wydaje się, że powinno być czysto.
W ubikacji najczęściej stosujemy mocne środki czyszczące, dlatego tam jest nawet dość czysto.
Zanim wyjaśnimy co to za miejsce, które wydaje się czyste, a tak naprawdę może być potężnym siedliskiem bakterii, to najpierw tematy nam bliskie, czyli higiena jamy ustnej :-)
Jeśli masz muszlę klozetową razem ze zlewem nad którym myjesz zęby, i jeśli trzymasz gdzieś w pobliżu szczoteczkę do zębów, wtedy na szczoteczce może być bardzo dużo bakterii.
Dzieje się tak z dwóch powodów:
1. Szczoteczka do zębów to miejsce doskonałe do rozwoju bakterii.
2. Podczas spuszczania wody nad muszlą klozetową rozpylane są drobinki wody z bakteriami nawet na wysokość 1,5 do 2 metrów. Bakterie robią desant na szczoteczkę i zakładają kolonie, które szybko się rozwijają.
Dlatego wskazane jest zamykanie klapy od muszli klozetowej.
Poza tym trzymaj szczoteczkę w miejscu, gdzie spokojnie może wyschnąć, także z dala od rąk, które „przelatują nad nią” na przykład po ich umyciu.
No i pamiętaj o regularnej wymianie szczoteczki.
A gdzie w takim razie jest najwięcej bakterii?
W kuchni! Tak, tak, w miejscu, które wydaje się, że powinno być takie czyste.
Gąbka do mycia naczyń może być, uwaga, uwaga, nawet 200 000 razy brudniejsza od deski klozetowej.
A ściereczka od naczyń do 20 000 razy.
Badania prof. wirusologii Johna Oxforda z University of London przeprowadzone w dziewięciu różnych krajach pokazały, że 21 proc. kuchni wyglądających na czyste było zanieczyszczone bakteriami E. coli w wysokich wartościach. Pełne są ich także np. kuchenne obrusy.
Dlatego wymieniajcie często gąbeczki i ściereczki. Nawet bardzo często, ponieważ połączenie wilgoci i resztek jedzenia to doskonałe środowisko do rozmnażania się bakterii.
I niestety łatwo jest o zakażenie, bo bakterie przenosimy na ręce, jedzenie i na naczynia.
A te ściereczki nie od mycia, lecz od wycierania naczyń i sztućców należy prać co najmniej w 60 stopniach i używać mocnych detergentów.
Poza tym ciekawostka jest taka, że bezpieczniejsze może okazać się krojenie żywności na desce sedesowej, niż na desce od krojenia. Deska sedesowa może być nawet 200 razy czystsza niż deska do krojenia.