– bo bardziej zwracamy uwagę na piękne oczy właściciela maseczki
– bo możemy robić głupie miny i nikt nie zobaczy
– bo chronią przed wirusami i bakteriami
Ale uwaga na suchość w buzi!
Podczas chodzenia w maseczce inaczej oddychamy.
Duża część z nas oddycha wtedy przez otwarte usta.
Dochodzi wtedy do wysuszenia błony śluzowej i zębów.
A ślina to nasz obrońca.
Brak śliny = demineralizacja zębów = zapraszanie próchnicy
Zalecamy, abyście oddychali nosem, choć pewnie nie zawsze tak można.
Dlatego warto używać pasty do zębów o działaniu remineralizującym.
18 stycznia 2021