Wiele osób marzy o pięknym, białym uśmiechu. Środków i sposobów jest wiele. Trzeba jednak uważać, by w sposób nieświadomy nie zrobić krzywdy sobie i swoim zębom.
Niektórzy tak bardzo chcą mieć biały uśmiech, że sięgają po różne specyfiki np: sodę i cytrynę… i tym myją zęby. W ten sposób nieświadomie niszczą sobie szkliwo!
Na rynku są dostępne pasty, które według reklam i zapewnień producentów mają zagwarantować olśniewający uśmiech w krótkim czasie.
Niestety, jeśli chcemy uzyskać naprawdę dobry rezultat trzeba pójść do gabinetu.
W gabinecie stomatologicznym dostępne jest wybielanie nakładkowe. Jest to metoda najlepsza i najskuteczniejsza, najmniej ingerująca w budowę zębów.
Dlaczego? Dlatego, że zabieg jest szybki – samo wybielanie, a właściwie aktywowanie środka do wybielania specjalną lampą trwa około godziny. Zabieg można powtarzać maksymalnie 3 razy.
Przed wybielaniem należy sprawdzić szczelność wypełnień, jeśli jest potrzeba oczyścić zęby z osadów.
Każdy pacjent decydując się na zabieg wybielania zębów oczekuje rewelacyjnego, szybkiego i bardzo trwałego efektu, najlepiej na stałe.
Niestety ,tak nie jest i jeszcze póki co długo nie będzie.
Po pierwsze – jaki będzie efekt wybielania zębów tego nikt nie wie i nie obiecujemy pacjentowi super bieli, bo może poczuć się rozczarowany.
Pamiętajmy, że nie wszystkie odcienie szkliwa zębów dadzą nam idealny efekt.
Najlepiej wybielają się zęby genetycznie żółte lub żółtawe.
Gorzej jest z odcieniem sinym lub szarym-szklanym. Zęby mogą nabrać przeziernościi i wydawać się bardziej sine.
Ilość seansów wybielania nie ma żadnego znaczenia.
Zbyt długie i zbyt częste wybielanie zwłaszcza na własną rękę może prowadzić do uszkodzeń nieodwracalnych szkliwa.
Jeśli planujemy wybielanie to tylko u profesjonalisty!