Za początek wybielania uważamy lata 60 ubiegłego wieku. Pewien ortodonta z USA zalecał swoim pacjentom noszenie nakładki na zęby wypełnionej środkiem antyseptycznym-10% karbamidem w celu leczenia dziąseł. Zauważył on, że zęby pacjentów stają się jaśniejsze.
Na szeroką skalę zaczęto używać tej metody dopiero 20 lat później.
Najprostszym sposobem na drobną korektę barwy zębów może okazać się makijaż, dobór fryzury czy stroju.
Może w tym również pomóc pasta o wybarwieniu czerwonym, która spowoduje podbarwienie dziąseł. Jednakże to często okazuje się niewystarczające.
W chwili obecnej środki wybielające zęby dostępne są w dwóch podstawowych grupach:
– do samodzielnego stosowania w domu,
– zarezerwowane tylko do stosowania w gabinecie.
Do wybielania zębów żywych stosuje się nadtlenek karbamidu lub nadtlenek wodoru w różnych stężeniach.
Trzeba wyrażnie podkreślić, że WYBIELANIE ZĘBÓW TO REAKCJA CHEMICZNA, która zachodzi w tkankach zęba pod wpływem działania w/w preparatów.
Na rynku znajduje się wiele produktów, których działanie polega na usuwaniu osadów.
Nie ma to wpływu na barwę zębów. W grupie tej są: pasty wybielające, płukanki, gumy do żucia, a nawet końcówki szczotki elektrycznej.
Trzeba pamiętać, że istnieje granica wybielania zębów. Po jej osiągnięciu nadtlenek karbamidu czy wodoru. przestaje odbarwiać i zaczyna działać destrukcyjnie na ząb powodując jego kruchość i łamliwość.
Pacjent decydując się na samodzielne wybielanie zębów w domu powinien poinformować o tym swojego stomatologa, jeśli w tym samym czasie jest potrzeba leczenia próchnicy.
Utrzymujący się na zębach preparat ma niekorzystny wpływ na adhezję wypełnień.
Należy pamiętać, że preparat wybielający nie wniknie do zęba poprzez nalot czy kamień nazębny.
Efekt wybielania nie jest wieczny – zależy to przede wszystkim od używek, higieny i sposobu odżywiania się.
Przed przystąpieniem do wybielania koniecznie trzeba sprawdzić szczelność plomb, oczyścić zęby i dziąsła.
Trzeba również pamiętać, że po zabiegu obowiązuje przez jakiś czas tzw. biała dieta.